Spis treści
Amerykańskie przedsiębiorstwo Pantone z New Jersey, od kilkudziesięciu lat wyznacza trendy kolorystyczne na całym świecie. W tym roku podjęło mocno kontrowersyjną decyzję, wybierając barwę Living Coral, która według opinii wielu, nijak się ma do degradacji środowiska oraz wszelkich niebezpiecznych zmian, jakie zachodzą obecnie na świecie. Czy zrehabilituje się w 2020 roku, promując kolor umierającej rafy koralowej?
Pantone od 2000r. co sezon wybiera barwę, która staje się kolorem roku. Jest to na tyle silny trend, że odbija piętno nie tylko w grafice oraz projektowaniu stron www. Przede wszystkim wyznacza kierunki w modzie, wzornictwie przemysłowym, wystroju wnętrz oraz kosmetyce i makijażu. Cały światek trendsetterów oraz influencerów co sezon czeka, aż pojawi się werdykt w kwestii koloru, który następnie zdominuje dosłownie cały świat.
W tym roku jest to Living Coral. Mocna, pozytywna barwa rafy koralowej afirmująca radość i życie, okazała się chybionym strzałem. Dlaczego? Jak się ma pozytywna konotacja tej barwy do zanieczyszczonego środowiska, wymierających gatunków oraz ocieplenia klimatu? Duża część społeczeństwa uznała, że jest to spory nietakt w kontekście problemów, z jakimi obecnie się borykamy. Aby wrócić na prawidłowe tory, najprawdopodobniej Pantone, jako kolor roku 2020, wybierze barwę umierającej rafy koralowej, czyli Bleached Coral.
Living Coral – afirmacja życia i ekspresji
Ekspresyjny, pozytywny Living Coral miał wskazywać na radość, beztroskie działanie, nieograniczone możliwości. Symbolizuje wrodzoną potrzebę optymizmu oraz radosnych poszukiwań. Złote tony energetyzują i ożywiają.
Rafa koralowa to schronienie dla różnorodnych stworzeń, które funkcjonują w symbiozie, mimo występujących między nimi różnic. Pantone wybierając barwę roku 2019 chciał zwrócić również uwagę na wielokulturowość społeczeństwa, jego wielowarstwowość.
Kolor przypominający o bliskości natury oraz zachęcający do czerpania radości z każdego dnia, to mocny akcent, który pojawił się również w naszym najbliższym otoczeniu. Architekci, dekoratorzy wnętrz oraz producenci mebli wkomponowali go w wiele swoich tegorocznych projektów. Pod jaką postacią możesz Living Coral przemycić do swojego mieszkania?
Na ścianach – piękny, ale trudny
Living Coral to soczysta, mocna barwa, co za tym idzie dosyć trudna do wprowadzenia we wnętrzach. Zachowaj szczególną ostrożność wprowadzając mocno dominujący kolor w mieszkaniu. Najlepiej zacznij od jednej powierzchni, albo nawet od części ściany, na przykład malując jeden pas.
Barwa rafy koralowej doskonale sprawdzi się głównie w wysokich, otwartych przestrzeniach. Ze względu na swoją intensywność, połącz go z bielą, szarością. Świetny wybór jeżeli w Twoim mieszkaniu brakuje światła, nie jest tak bardzo wyeksponowane na słońce.
Jeżeli jesteś miłośnikiem orientalnych aranżacji, Living Coral doskonale wpasuje się w Twoje wnętrze. Towarzystwo żakardowych tkanin, aksamitnych mebli oraz wzorzystych dywanów dobrze komponuje się z barwą roku 2019.
Sofa lub fotel – mocny akcent
Z modnymi kolorami jest jak z porami roku – przemijają. Dlatego aranżując mieszkanie warto wziąć pod uwagę, że to co jest modne dzisiaj, niekoniecznie będzie na czasie jutro. Co za tym idzie, wprowadzaj odcienie rafy koralowej stopniowo lub w postaci detali.
Living Coral idealnie sprawdzi się w postaci tkanin do tapicerowania. Sofa lub wygodny fotel pokryty welurem, aksamitem lub zamszem stanowi akcent, który nada przytulności wnętrzu. Ponadto mebel prezentuje się szczególnie elegancko, stworzy w Twoim domu oryginalny klimat.
Meble w kolorze rafy koralowej to doskonały pomysł również do pokoju dziecięcego. Soczysta barwa miękkiego, wygodnego fotela przede wszystkim sprawi, że pomieszczenie będzie wydawać się przytulniejsze, poza tym ożywi nieco wystrój.
Metal, drewno i koral – trio doskonałe
Kolor Living Coral stanowi doskonały dodatek do loftowych, industrialnych wnętrz (o mariażu drewna z metalem pisaliśmy TUTAJ). Żywa, intensywna barwa idealnie koresponduje z surowymi, metalowymi elementami meblowymi. Stalowe nogi do stołu w kolorze czarnym, a do tego krzesła z welurowym, koralowym obiciem to znakomita para.
Rekordy popularności ostatnimi czasy biją regały zespawane z metalowych profili, stoliki kawowe o kubicznych, surowych kształtach, a także proste, industrialne stojaki na ręczniki do łazienki. Aby dodać do tego minimalistycznego umeblowania nieco koloru, warto pomyśleć nad dekoracjami w kolorze Living Coral.
Tegoroczny wybór Pantone świetnie zgra się również z drewnianymi elementami. Jeżeli jesteś miłośnikiem mebli składanych z palet euro lub drewnianych skrzynek – koralowe siedziska doskonale się wpasują w ten klimat.
Urban jungle i rafa koralowa w tle
Co może być lepszym dodatkiem do koloru symbolizującego naturalną rafę koralową, jeśli nie rośliny? No właśnie nic, dlatego jeżeli jesteś miłośnikiem stylu urban jungle to doskonałym tłem dla kolekcji Twoich kwiatów będzie Living Coral.
Rozłożyste monstery, pieniążki czy sansewierie w odcieniach zieleni na tle ściany w mocnym, koralowym kolorze to hit obecnego sezonu. Dodaj ekologiczne dodatki, stworzone z naturalnych lin jutowych czy bawełnianych (przeczytaj jak zrobić makramę TUTAJ), a stworzysz jedyną w swoim rodzaju aranżację.
Bleached Coral – piękno umierającego świata
Pantone wywołał dosyć silną burzę, typując na kolor roku barwę symbolizującą niczym nieskrępowaną beztroskę i entuzjazm. Duża część społeczeństwa uznała to za duży nietakt w obliczu globalnej walki z topniejącymi lodowcami, płonącą Amazonią oraz śmiercionośnym smogiem. Uznano, że bardziej adekwatnym wyborem byłaby barwa wyblakłej, bielejącej rafy, czyli Bleached Coral. Czy w 2020 roku ten kolor stanie się najmodniejszym?
Jeśli tak, to z pewnością trendsetterzy, dekoratorzy wnętrz oraz architekci sprytnie wkomponują Bleached Coral w swoje projekty. Delikatny, pastelowy odcień oceanu, na granicy bieli, a do tego błękit, turkus, granat, czyli wszelkie twarze niebieskiego to głównie propozycja dla miłośników stylu marynistycznego. Podpowiadamy jak wprowadzić go do Twojego mieszkania.
Odcienie niebieskiego i biel na ścianach
Przede wszystkim zadbaj o kolor ścian. Neutralny i delikatny Bleached Coral możesz uzupełnić malując pojedyncze ściany na mocny niebieski. Ewentualnie wprowadź błękitne pasy na wybranej powierzchni. To rozwiązanie dodatkowo podwyższy pomieszczenie, więc sprawdzi się zwłaszcza w niewysokich przestrzeniach. Jeśli planujesz sypialnię na poddaszu, a jest ono niskie – ścianę szczytową pomaluj w paski.
Siła w dodatkach
Sekret stylu marynistycznego tkwi przede wszystkim w dodatkach. Tak naprawdę wystarczy dodać kilka elementów dekoracyjnych i aranżacja gotowa. Zwróć jednak uwagę na tworzywo, z jakiego są zrobione.
Niech w Twoim mieszkaniu pojawi się szkło w postaci lampionów, a także słojów wypełnionych piaskiem lub muszelkami. Na filiżankach do kawy niewielkie kotwice, albo granatowe paski. To są właśnie delikatne elementy związane ze stylem marynistycznym.
Na ścianach lub zwisające z sufitu niech znajdą się sieci rybackie. Możesz dodatkowo udekorować je niewielkimi muszlami. Doskonale tego typu ozdoby będą się prezentować w sypialni, a nawet łazience.
Funkcjonalnym oraz ekologicznym pomysłem są wszelkie dodatki tworzone z ekologicznych lin. Podkładki pod naczynia, skręcone z grubej liny jutowej ochronią Twój stół przed zniszczeniem, a jednocześnie świetnie będą się prezentować. Jeżeli chcesz stworzyć oryginalny stolik kawowy, wystarczy że owiniesz drewniany pieniek linką bawełnianą. Z pewnością posłuży przez wiele lat, a dodatkowo zyskasz satysfakcję, że wykonałeś mebel samodzielnie.
Piękna i bestia, czyli połącz delikatność z siłą
Styl marynistyczny należy do delikatnych, lekkich aranżacji. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by przełamać go nieco mocniejszymi akcentami. Wówczas Twoje mieszkanie zyska oryginalny charakter. Jak to zrobić?
Jeżeli Bleached Color wprowadzasz na ściany lub pojawia się on w kolorze sofy, dołóż do tego minimalistyczne, surowe meble. Stolik kawowy ze stali pomalowanej na czarny, matowy kolor lub metalowe półki na zdjęcia świetnie podkreślą aranżację.
Planując urządzanie mieszkania pamiętaj, aby mebli z metalu nie było zbyt dużo. Wówczas może się okazać, że przestrzeń jest bardziej w stylu loftowym niż marynistycznym.
Wybieraj odpowiedzialnie
Wybór Pantone, szczególnie w tym roku, potwierdza jak ważna jest świadomość kondycji otaczającego świata. Poprzez promowanie konkretnych idei, można zwrócić uwagę na bardzo ważne problemy, które dotyczą zarówno całego społeczeństwa, jak i pojedynczych jednostek.
Nawet tak niewielka sprawa jak urządzanie mieszkania może mieć istotny wpływ na środowisko. Pamiętaj, że milion małych kroczków zostawia duży ślad. Dlatego też niezwykle istotne jest Twoje codzienne podejście do zwykłych czynności. To czy dekoracje w Twoim domu powstaną z naturalnych materiałów, czy z takich, które zanieczyszczają otoczenie, w perspektywie czasu zadecyduje o losie wielkich raf koralowych. Nawet jeżeli wydaje Ci się to śmieszne, śledząc dzisiejsze zmiany klimatyczne – dostrzeżesz związek.
Pantone wybierając Living Coral na barwę roku zwróciło uwagę na niezwykle istotny problem dzisiejszego świata. Kreując globalne trendy umożliwiło również pojedynczym jednostkom podjęcie decyzji. Wybierz kolor ścian, a następnie zadbaj o przyszłość swojej planety. To w jaki sposób żyjesz na co dzień, ma wpływ na dalsze losy całego społeczeństwa.
