Udany urlop w ogrodzie w 10 krokach

Jak spędzić urlop w dzisiejszych czasach? Czy ryzykować niepewnymi dalekimi wyjazdami, kiedy co chwila w innych krajach zmieniają się obostrzenia dotyczące koronawirusa? A może lepiej wybrać się na wycieczkę w granicach swojego kraju i mieć przyjemność przebywać w niezbyt bezpiecznej odległości z setkami innymi ludźmi, którzy wpadli na pomysł, aby dokładnie w ten sam sposób spędzić swój wolny od pracy czas. Każda opcja nie brzmi zbyt zachęcająco. Co poradzić, przecież nie ma innego wyboru. Ale czy na pewno?

Kierunek ogród – urlop last minute 

Wiele osób odłożyło urlop na później czekając, aż ustabilizuje się niepewna sytuacja związana z szalejącą pandemią koronawirusa. Sierpień już w pełni się rozpoczął, więc nie ma sensu odkładać upragnionego wolnego od pracy w nieskończoność. Dlatego należy podjąć męską decyzję i wybrać najbliższy termin. Tu pojawia się problem, gdyż czas goni i trudno jest znaleźć dobrą, tanią i sprawdzoną ofertę urlopową, a dodatkowo nie wiadomo, czy dalsze, zagraniczne wyjazdy, a nawet te bliższe w granicach własnego kraju są bezpieczne. Rozwiązanie tego nie lada problemu jest o wiele bliżej niż się myśli. Wystarczy wyjrzeć za okno, właśnie tam znajdują się niepowtarzalne i niecodzienne wczasy, których ze świecą można szukać w biurach podróży.

Wakacje bez drobnego piasku nad morzem czy bez ciekawych szlaków górskich z pięknymi widokami wydają Ci się całkowicie pozbawione sensu. Jeśli jeszcze nie czujesz, że tuż za rogiem może czaić się niezapomniany wypoczynek, przygotowaliśmy kilka pomysłów, których realizacja sprawi, że z pewnością Twój urlop w ogrodzie będzie mógł bez kompleksów stanąć obok nawet najbardziej udanych wyjazdów.

Po pierwsze liczy się plan

Jak to mówią, bez pracy nie ma kołaczy, dlatego żeby odpowiednio wypocząć na swojej prywatnej działce konieczny okaże się odpowiedni plan, który może obejmować nie tylko urlop, ale też kilka dni przed nim. Wszystko zależy od tego, czy wolisz cały swój wolny czas przeznaczyć na błogie lenistwo, czy lepiej podzielić go na dwie części – aktywną i bierną. W jednej zajmiesz się realizacją niezbędnych przedsięwzięć, a w drugiej skupisz się tylko i wyłącznie na najważniejszej rzeczy, czyli odpoczynku.

Przed rozpoczęciem urlopu warto zastanowić się, co należy przygotować czy zrobić, aby wypoczynek stał się jak najbardziej satysfakcjonujący dla samego siebie. Właśnie to mieliśmy na myśli, pisząc, że takiej oferty nie uda się znaleźć w żadnym biurze podróży. Przy odrobinie pracy uda się uzyskać skrojony na miarę własnych potrzeb pakiet atrakcji. Z tego względu koniecznie należy po przeczytaniu naszego tekstu przyjrzeć się swojej zewnętrznej przestrzeni i dokładnie spisać czego w niej brakuje i zabrać się za uzupełnianie, tak aby w trakcie przerwy od pracy wszystko było już gotowe i na swoim miejscu. Ty będziesz przygotowany na wszelkie zdarzenia, dzięki czemu nic nie będzie w stanie zepsuć Twojego spokojnego wypoczynku.

Dobry czas na odświeżenie przestrzeni

Przy wyposażaniu domu z reguły brakuje już środków i chęci na stworzenie odpowiedniej dla siebie zewnętrznej przestrzeni. Dlatego plany na aranżację ogrodu najczęściej odsuwa się na szary, zapomniany koniec na liście rzeczy do zrobienia w trakcie urządzania swoich czterech kątów. Bezwyjazdowy czas wolny od służbowych obowiązków to idealny moment,  aby uczynić go doskonale dopasowanym do swoich indywidualnych preferencji. Dzięki czemu taras i ogród świetnie sprawdzą się w roli miejsca na wypoczynek od pracy w trakcie urlopu, ale też po nim, na weekend czy leniwe popołudnie w środku tygodnia.

Szybka metamorfoza tarasu

Brak dalekich wyjazdów na wakacje powoduje, że niemała liczba gotówki zostaje w portfelu czy na koncie w banku. Zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na zmianę wystroju tarasu np. wymianę starej barierki na modernistyczną wykonaną z linek stalowych (jak to zrobić opisywaliśmy TUTAJ) czy stworzenie wymarzonych mebli ogrodowych z porządnym blatem i metalowymi nogami.

Dlaczego teraz można to zrobić? Bo jak się idealnie składa podczas urlopu w ogrodzie masz pieniądze na zakup niezbędnych elementów, a także sporo czasu, którego brak zawsze był wymówką, żeby skutecznie uciszyć w sobie duszę majsterkowicza. Przez co w przypadku chęci wykonania czegoś samodzielnie, z reguły i tak kończyło się na wizycie w sklepie, w celu zakupu gotowego produktu.

Wolne od pracy spędzone w domu to najlepszy moment na zmianę tego niezbyt chlubnego przyzwyczajenia. Podczas urlopu w ogrodzie na pewno wystarczy czasu na drobny remont tarasu czy montaż mebli, a dodatkowo z pewnością zostanie go jeszcze sporo na podziwianie swojej pracy przy kubku dobrej kawy czy przy wyśmienitym obiedzie zjedzonym na tarasie z najbliższymi. A jeśli brakuje Ci inspiracji, możesz ich poszukać w tekście naszym tekście poświęconym właśnie tarasom – TUTAJ.

Zaaranżuj odpowiednie miejsce na wypoczynek

Nie da się skutecznie obijać, kiedy na horyzoncie nie widać nic, na czym można wygodnie usiąść, by podziwiać bezkresny błękit nieba, zażywać kąpieli słonecznych czy wręcz przeciwnie cieszyć się upragnionym cieniem podczas upalnego dnia. Dlatego już wcześniej trzeba zadbać o pożądane na każdej działce, ale też porządne przedmioty służące, a jakże do odpoczynku. Wygodny leżak, wytrzymały hamak czy modne krzesło brazylijskie to idealny kompan porannego, poobiedniego czy wieczornego relaksu podczas urlopu w ogrodzie.

Szczególnie jeśli komfortowa pozycja uatrakcyjniona jest rytmicznym bujaniem. Aby mogło się to udać, koniecznie należy zadbać o odpowiednie mocowanie. Hamak najłatwiej przywiązać do dwóch położonych niedaleko siebie drzew. Niestety wtedy wszystko będzie zależało od wykonanych węzłów. Za słabe wiązanie spowoduje, że hamak będzie się zsuwał po pniu, uszkadzając linę, korę, a przede wszystkim wzbudzając niemałe nerwy odpoczywającego.

Z tego względu o wiele lepszym rozwiązaniem jest wykonanie na stałe stabilnego mocowania na drzewie, do którego z łatwością przypnie się hamak za pomocą metalowych karabińczyków, dzięki temu jego demontaż będzie bajecznie prosty i podwieszony materiał nie będzie musiał moknąć w trakcie letnich opadów. A kiedy tylko deszczowa chmura zniknie z pola widzenia, wróci na swoje miejsce, by właściciel dalej mógł się cieszyć chwilą relaksu. 

Wytycz nowe ścieżki

Regularna podróż z domu do szopy z narzędziami sprawiła, że w niektórych miejscach piękną trawę zastąpiła wydeptana dróżka lub od zawsze brakowało Ci w ogrodzie ścieżki, która idealnie doprowadziłaby z miejsca na grilla do stołu, przy którym właśnie czekają na nową dostawę świeżo upieczonych kiełbasek goście. Chwila wolnego z pewnością przyda się, aby zaplanować i zrealizować nowe szlaki czy poprawić już istniejące. Szczególnie kiedy początkowo niestety zrezygnowało się (lenistwo czy tam oszczędności) z wykorzystania obrzeży ogrodowych do odseparowania wysypanego grysu czy kory w rabacie od zadbanego trawnika.

Obrzeże doskonale potrafi oddzielić strefy w ogrodzie, dzięki czemu przestrzeń jest o wiele lepiej zagospodarowana. W dodatku jego montaż z łatwością można wykonać w jedno popołudnie. Wystarczy przygotować potrzebną długość listwy, ułożyć w odpowiednim miejscu, a następnie przytwierdzić za pomocą szpilek. Rada dla perfekcjonistów: Jeśli lubisz, kiedy Twoja praca wykonana jest nienagannie, przed ułożeniem obrzeży zaznacz ich planowane położenie za pomocą naciągniętego sznurka, dzięki temu będziesz miał pewność, że krawędź obrzeża będzie dokładnie tam, gdzie powinna być.  

Zadbaj o swoją prywatność

Kiedy planuje się spędzić więcej czasu niż zwykle w swoim ogrodzie, można napotkać pewien problem. Mianowicie dopiero w takich sytuacjach odczuwa się, że działka domu obok jest naprawdę całkiem blisko, a metalowa siatka służąca za płot nie jest w stanie zapewnić chociaż minimalnej prywatności. Problem jeszcze bardziej eskaluje, gdy za namową naszego tekstu również Twój sąsiad zdecydował się spędzić urlop w ogrodzie. A Wasza dwójka raczej nie planowała wspólnych wakacji, więc jedynym sensownym rozwiązaniem jest znalezienie sposobu, aby każdy z Was mógł cieszyć się swoją prywatną przestrzenią nie wiedząc, co ten drugi robi tuż obok.

Jak tego dokonać? Wymienić płot na mniej prześwitujący. Chociaż doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie jest to mała i tania sprawa, a przede wszystkim nie po to jest urlop, aby spędzić go na pilnowaniu fachowców. Jest to konieczne, ponieważ – jak brzmi niepisana zasada wszystkich remontów – bez należytej kontroli z pewnością zrobią coś nie tak. Na szczęście nie jest to jedyne rozwiązanie.

Istnieją też takie, które nie ingerują w konstrukcję ogrodzenia, a zapewniają chwilę spokoju i poczucie prywatności. Są to przedmioty, które wypełniają pustą przestrzeń płotu, dokładnie maskując to, co po jego drugiej stronie. Najbardziej znanym i najszybszym sposobem jest wykorzystanie siatki cieniującej. Należy jednak pamiętać, żeby wybrać taką o gęstym splocie, ponieważ te o rzadkiej strukturze nie spełnią swojego zadania.

Dla osób, które przede wszystkim cenią sobie estetykę, polecamy coś, co bez wątpienia im się spodoba. Osłona na ogrodzenie GreenFences składa się z wielu pasm z drutu ocynkowanego i folii PVC, które przypominają nieco gałązki sztucznej choinki, dzięki temu idealnie imituje ona prawdziwy żywopłot. Materiały, z jakich wykonane zostały pojedyncze odcinki, skutecznie chronią go przed promieniowaniem, dzięki czemu osłonięcie płotu będzie  inwestycją, która z pewnością będzie spełniać swoją funkcję przez wiele sezonów.  

Zrzuć z siebie obowiązek podlewania

No dobra urlop, urlopem, ale co z obowiązkami w ogrodzie, które podczas wyjazdu z reguły powierza się komuś innemu. Czy wypoczynek na własnej działce musi oznaczać, że codziennie będzie trzeba zebrać choć trochę motywacji do działania, żeby zabrać się za podlewanie trawnika i rabat z kwiatami. Niekoniecznie. Co prawda, nikt się nie zgodzi na dostarczanie wody każdego dnia nie swoim roślinom w trakcie, kiedy ich prawowity właściciel będzie beztrosko bujał się w hamaku lub popijał ulubiony napój siedząc przy nowym stole na tarasie ze znajomymi.

Chyba że za odpowiednią zapłatą, ale na dłuższą metę taki układ raczej się nie opłaca. A szkoda wszystkie oszczędności wyjazdowe wydać na opiekę nad zielenią. Aczkolwiek nie jest to głupi pomysł, żeby część pieniędzy przeznaczyć na system nawadniania, który dodatkowo pozwoli raz na zawsze pozbyć się tego obowiązku. Brzmi dobrze, prawda? Ale jak się za to zabrać, żeby nie przeznaczyć na poszukiwanie odpowiednich akcesoriów całego urlopu. Wystarczy zakupić skomponowany przez specjalistów pakiet idealnie dopasowanych elementów.

Nieważne, czy poszukujesz systemu nawadniania trawnika, takiego z emiterami patykowymi czy liniami kroplującymi, zestawy marki HOLZBRINK dopasują się do Twoich potrzeb, ponieważ to Ty wybierasz długość rury doprowadzającej i decydujesz rodzaj kroplownika. A jeśli Twój ogród wymaga indywidualnego podejścia z prawdziwego zdarzenia zawsze możesz dokupić pojedyncze akcesoria. Dodatkowe informacje znajdziesz u nas na blogu (jak podlewać: trawnik, tuje, rośliny w skrzynkach, abc podlewania kropelkowego), dlatego z montażem z pewnością nie będzie większego problemu.

Zabezpiecz się przed upałem

Data urlopu w ogrodzie wybrana pozostaje tylko liczyć, że prognozy pogody się sprawdzą i faktycznie będzie ciepło i słonecznie, dzięki czemu nawet bez ruszania się z domu będzie można pochwalić się przepiękną opalenizną w pracy. No chyba, że plany zepsują nieustannie świecące, a co gorsza niemiłosiernie palące promienie, które podgrzewają atmosferę do granic możliwości. Tak, że najlepszym i niestety jedynym miejscem na czerpanie radości z urlopu będzie chłodna, pozbawiona okien piwnica. Domyślamy się, że nie jest to wymarzony scenariusz wypoczynkowy, dlatego najlepiej jeszcze przed wolnymi dniami pomyśleć, co zrobić, żeby upał w ogrodzie przestał być aż tak nieznośny.

Na szczęście rozwiązań jest kilka, które łączy wspólny mianownik – woda. Najlepiej jak najzimniejsza, która stanie się niczym upragniona, zielona oaza na niekończącej się pustyni. 

Pierwsze – łatwe do zrobienia, ale o najmniejszym stopniu działania, szklanka z zimną wodą do picia. Zawsze pod ręką dająca przyjemne orzeźwienie, ale niestety tylko chwilowe i nawet jeśli tuż obok będzie dzbanek pełen chłodnej substancji, to dolewki mogą skończyć się szybciej niż myślisz.
Drugie rozwiązanie zapewne da lepszy efekt, ale trzeba przygotować się dosłownie na kubeł zimnej wody. Wiadro wypełnione wieloma, zimnymi litrami wylanymi wprost na rozgrzane ciało z pewnością sprawi, że upał będzie łatwiejszy do zniesienia pod warunkiem, że nie boisz się nagłej zmiany temperatury.

Mniej inwazyjnym, trzecim pomysłem jest zakup specjalnego wentylatora wyposażonego w zbiornik wody, który w trakcie pracy nie tylko zapewnia ruch powietrza, ale także tworzy przyjemną, orzeźwiającą mgiełkę. Budżetowa wersja tego rozwiązania to stworzenie najprostszej kurtyny wodnej za pomocą zwykłych rurek PVC, w których wykona się niewielkie otwory. 
Czwarty sposób na upał jest banalny i znany od lat – basen dmuchany lub na stelażu, który dodatkowo zapewni zabawę na wiele godzin dla dzieci, jedyny minus, że przy małej powierzchni woda w gorący dzień szybko się nagrzewa.

Ostatnie rozwiązanie coraz częściej pojawia się w przydomowych zewnętrznych przestrzeniach. Prysznic na świeżym powietrzu to niekończąca się możliwość ochłody. Wbrew pozorom nie jest to duży wydatek, a może stać się największą atrakcją urlopu w ogrodzie. Woda po opłukaniu będzie wsiąkać w ziemię, dlatego należy odpowiednio umiejscowić prysznic, np. na lekko opadającym terenie. Jeśli marzy Ci się prysznic z prawdziwego zdarzenia, w którym będziesz mógł skorzystać z szamponu czy odżywki do włosów, natrysk powinien posiadać specjalny odpływ, aby chemia nie dostawała się do gruntu.

Stwórz niepowtarzalną atmosferę

Ogród czy taras na co dzień zbytnio się nie wyróżniają, jednak urlop jest okazją do odświętnego wyglądu. Dobrze jest zadbać o elementy, które sprawią, że w naszej zewnętrznej przestrzeni pojawi się urlopowy klimat. Na gałęziach drzew mogą pojawić się papierowe lampiony przywodzące na myśl japoński wystrój lub ozdobne girlandy. Jeśli chcesz zaszaleć, dobrym pomysłem będzie zainwestowanie w fontannę, która wpłynie orzeźwiająco na skąpane w letnim słońcu otoczenie.

Teraz kiedy planujesz spędzić więcej czasu w ogrodzie, spokojnie możesz postarać się wprowadzić trochę przytulnego nastroju. Doskonale do tego celu nadają się wszelkiego rodzaju tkaniny. Pergola czy taras z dodanymi zasłonami nie tylko będą wyglądać niezwykle atrakcyjnie, ale dodatkowo będą osłaniać od słońca czy wiatru. Poduszki, koce, a nawet dywan zewnętrzny sprawią, że przestrzeń do wypoczynku stanie się jeszcze bardziej przyjemna.

Nie można zapominać o wieczorach, które spędzone w ogrodzie niosą ze sobą duży potencjał. Wystarczy w odpowiedni sposób rozjaśnić przestrzeń. Tutaj przydadzą się lampiony na świece, lampki choinkowe, ale tylko przeznaczone do wykorzystywania na zewnątrz. Prawdziwym hitem w tym roku są pochodnie ogrodowe. Jeśli chcesz dosłownie zabłysnąć wśród znajomych postaw na taką, która będzie wyglądać doskonale niezależnie od charakteru ogrodu (prostą, ale designerską), która zapewnia duży i stabilny płomień. Tak aby z łatwością rozświetlała mrok, ale nie gasła przy podmuchach wiatru.

Pozbądź się nieproszonych gości

Kiedy wszystkie zadania na liście planów przygotowawczych do urlopu w ogrodzie są już praktycznie odhaczone – nowe meble i hamak tylko czekają, żeby się na nich położyć, kwiaty i trawnik (estetycznie oddzielony od świeżo wykonanej ścieżki) są odpowiednio nawodnione, a nowa osłona skutecznie uzupełnia szpary w ogrodzeniu, tak aby nikt nie był w stanie nic podejrzeć – można w końcu rozpocząć najbardziej wyczekiwaną część wypoczynku, czyli tak bardzo upragnione nicnierobienie. I chociaż wszystko wygląda jak w najlepszym śnie, to ta bajeczna atmosfera może zniknąć niczym pękająca bańka mydlana, kiedy to nad uchem rozlegnie się znienawidzone przez wszystkich nieznośne bzyczenie. Aby marzenia o idealnych wakacjach nie uległy w gruzach przez stado wygłodniałych krwiopijczych owadów, koniecznie należy przygotować się na walkę z komarami.

W Internecie można znaleźć wiele poradników, które podpowiadają domowe i drogeryjne sposoby na pozbycie się insektów. Posadzona lawenda, kocimiętka czy geranium może odstraszać niechciane owady, jednak kiedy efekt jest niezadowalający sięgamy po bardziej sprawdzone sposoby, takie jak środki chemiczne. Pryskamy całe ciało przeróżnymi preparatami z nadzieją, że koszmar bąbli i nieustannego swędzenia w końcu się skończy.

Gdy to nie pomaga przychodzi też czas na palącą się artylerię. Do wyboru są specjalne spirale i świece ogrodowe. Te drugie często posiadają w sobie naturalny olejek Citronella, dzięki czemu nie tylko uatrakcyjnią wieczór, ale dodatkowo pozwalają stoczyć skuteczną i przede wszystkim bezkrwawą bitwę z uporczywymi insektami, z której to właściciel ogrodu wyjdzie bez szwanku i będzie mógł w spokoju cieszyć się czasem spędzonym na dworze. W dodatku świece marki HOLZBRINK doskonale pasują do pochodni ogrodowej, dzięki czemu może ona pełnić nie tylko funkcję ozdobną, ale też odstraszającą komary.  

Zaplanuj niejedną imprezę

Nie wszyscy potrafią błogo leniuchować przez cały czas trwania przerwy od pracy, dlatego nie wyobrażają sobie urlopu w ogrodzie bez porządnej imprezy czy spotkań ze znajomymi. A skoro Twoja zewnętrzna przestrzeń posiada już wszystko, czego potrzebujesz do wypoczynku, grzechem byłoby się nie pochwalić tak perfekcyjnie przygotowaną zewnętrzną przestrzenią.

Możemy się założyć, że Twoja działka doskonale sprawdzi się podczas: 

• grillowego obiadu z rodziną – nowy stół z pewnością pomieści wszystkich gości,
• od dawna planowanym przez najmłodszych kinderbalu dla ich koleżanek i kolegów ze szkoły, na którym każdy będzie mógł popluskać się w basenie, dodatkowo można uatrakcyjnić to spotkanie wieloma zabawami z wodą, o których pisaliśmy TUTAJ,
• wieczornych spotkań z bliskimi – nie jeden kumpel nie będzie mógł wyjść z podziwu, jak w tak prosty sposób udało Ci się pozbyć komarów, a koleżanki rozmarzą się o romantycznej kolacji na świeżym powietrzu w otoczeniu magicznych płomieni wydobywających się z pochodni ogrodowej.

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

Nie da się ukryć, że wszystko, co dobre prędzej czy później musi się skończyć i tak, jak nasz tekst właśnie dobiega końca, to czas wolny od pracy też kiedyś będzie musiał zmienić się w codzienne obowiązki służbowe. Mamy jednak wielką nadzieję, że zmiany wprowadzone w ogrodzie czy na tarasie, które zostały zainspirowane naszymi pomysłami, nie będą przydatne tylko w tym wakacyjnym okresie. A dodatkowo sprawią, że działka przy domu stanie się idealnym miejscem do spędzania każdej wolnej chwili i będzie częściej konkurowała z często stresującymi i pochłaniającymi wszystkie oszczędności wyjazdami.